Cesarz (Císař, 1990)
Ryszard Kapuściński. Rozhlasová dramatizace Elżbieta Marcinkowska i Tadeusz Lipszyc. Režie Andrzej Zakrzewski.
Účinkují Stanislaw Brejdygant, Stanislaw Niwinski, Witold Skaruch, Piotr Pawlowski, Tadeusz Borowski, Ignacy Machowski, Tomasz Zaliwski, Maciej Maciejewski, Miroslaw Konarowski, Czeslaw Byszewski
Natočilo Polskie Radio Teatr Polskiego Radia v roce 1990 (53 min.).
Pozn.: Jeden z najwiekszych bestsellerów swiatowych. Cesarz (1978) – książka Ryszarda Kapuścińskiego o Etiopii i dworze cesarskim Haile Selassie I za czasów monarchii konstytucyjnej oraz w momencie rewolucji. Sam autor przedstawiał ją bardziej jako fikcję literacką niż reportaż.
Pisarz nie ukazuje członków komunistycznej junty wojskowej, którzy obalili monarchię. Zamiast tego przedstawia relacje byłych członków dworskiej kamaryli, należących do cesarskiej świty (bez podawania jednak ich tożsamości, poza kilkoma wyjatkami). Kapuściński rekonstruuje obraz systemu oczyma ludzi pałacu. Ich beznamiętne relacje, naszpikowane pozornie nieważnymi szczegółami, składają się na wizerunek obalonego reżimu, będąc zarazem dowodami rzeczowymi, świadczącymi o jego zbrodniczości.
Reportaż stał się świadectwem przeszłości, a także zjadliwą satyrą (o groteskowym odcieniu) na system. I to nie tylko na system obowiązujący w cesarstwie Hajle Sellasje, ale w każdym kraju kierującym się podobnymi zasadami ustrojowymi.
Kapuściński przedstawia model reżimu autorytarnego, którego przykładem jest etiopski dwór i panujące na nim zasady nieczytelności kompetencji, niejawności decyzji, osobistego nadzoru Cesarza i jego boskiej nieomylności. Dopatrywano się w „Cesarzu“ pamfletu na totalitaryzm oraz obrazu stosunków w krajach tzw. realnego socjalizmu. Zdaniem niektórych Kapuścińskiemu udało się uchwycić wewnętrzną logikę totalitaryzmu; jednak zdaniem innych dostarczył raczej propagandowego usprawiedliwienia dla przewrotu komunistycznego Czarnego Stalina, tj. Mengystu Hajle Marjama, wspomaganego przez służby radzieckie, NRD, bułgarskie i kubańskie.
Przedmiotem reportażu-powieści są ludzie dworu cesarza Etiopii Hajle Sellasje zmarłego w 1975 roku.
Kapuściński w relacjach dawnych członków dworu ukazuje świat właczy absolutystycznej, gdzie walkę o przychylność cesarza staczają coraz to nowe koterię.
W niezwykle prostych, a jednocześnie nasyconych szczegółami opisach kreślony jest zepsuty obraz służalczych, pazernych poddanych, którzy za jedno przychylne spojrzenie cesarza są gotowi do największych okrucieństw.
Historia świetności i upadku absolutystycznych rządów ostatniego cesarza Etiopii ma jednak uniwersalny wymiar. Po wydaniu książki polscy czytelnicy myśleli: „To przecież o nas, o naszej sytuacji“.
Radiowej adaptacji historii etiopskiego cesarza Hajle Sellasje dokonali Elżbieta Marcinkowska i Tadeusz Lipszyc. Reżyserował Andrzej Zakrzewski.
Wnuk cesarza książę Ermias Sahle Selassie wypowiadał się krytycznie o książce Kapuścińskiego.
Z tym, że z wiadomych względów jego wypowiedź nie musi być obiektywna…
Tylko proszę mnie nie pytać, czy czytałem „Cesarza”. Dziesiątki razy już mnie o to pytano. Tak, czytałem, i to w całości co najmniej dwukrotnie. Nie dlatego, że książka tak mi się podobała. To był mój obowiązek – i jako Etiopczyka, i jako świadka wydarzeń oraz jako wnuka cesarza. Książka ta nie tylko zniszczyła reputację cesarza i naszej rodziny, ale zatruła także współczesną historię Etiopii dla kilku przyszłych pokoleń. W Polsce chyba nikt sobie tego nie uświadamia, jak wielką propagandową robotę zrobił Kapuściński dla Sowietów i zamachowców z junty wojskowej, czyli Dergu z Mengistu Hajle Mariamem na czele. Przy czym, jak zaznaczał sam autor, chodziło o fikcję literacką, a nie reportaż. W wielu recenzjach podkreśla się jednak, że autor wynalazł nową formę – fikcyjny, czyli zmyślony reportaż polityczny. Czy to nie jest czysty Orwell? I za tę nową formę okrzyknięto autora wybitnym dziennikarzem. W jakich językach ukazała się ta książka i w ilumilionowych nakładach?
Warto powiedzieć, że zmiana warta w Etiopii niewiele zmieniła. Ludzie dalej umierali, sytuacja ludności się nie poprawiło. Detronizacja to za mało, trzeba jeszcze mieć co umieścić w powstałej pustce, a to nigdy nie przychodzi łatwo.
Przecież „Cesarz“ to książka fałszywa i kłamliwa. Kapuściński po prostu powtórzył antycesarską propagandę nadawaną bezpośrednio przed i po obaleniu Haile Sellasie. Tę propagandę włożył w usta fikcyjnych postaci, aby wyglądała na bardziej prawdopodobną i uzupełnił własnymi zmyśleniami, mocno zresztą rasistowskimi.
Problem polega na tym, że „Cesarz“ nie jest książką dziejącą się w jakiejś mitycznej rzeczywistości, ale dotyczy konkretnego kraju i historycznej postaci. Przekazując kłamstwa (bardzo często wyjątkowo obrzydliwe i odrażające) wyrządza się krzywdę tej postaci.
W Polsce sami walczymy o prawdę historyczną dla siebie, a jednocześnie literaturę polską w świecie reprezentuje książka, powielające nieprawdziwe informacje na temat innych.
Na dodatek Kapuściński posłużył za tubę propagandową dla reżimu Mengistu, jednej z najbardziej brutalnych i ludobójczych dyktatur XX wieku.
Wstyd i zażenowanie.
If you enjoyed this post, please consider to leave a comment or subscribe to the feed and get future articles delivered to your feed reader.
Komentáře
Zatím nemáte žádné komentáře.
Napište komentář k článku