Agnieszka Czyżewska-Jacquemet a Kasia Katarzyna Michalak. Rozhlasový feature o uprchlících a jejich dětech, trávících celý čas v objetí mramoru vlakového nádraží. Scénář Agnieszka Czyżewska-Jacquemet. Asistentka Mariana Krill. Zvuk Piotr Król. Překlad Sylwia Gołofit-Lenda.
Repríza 22. 3. 2017 (Radio Lublin. 20:00 h.).
Prvních 10 min. reportáže k poslechu zde, celek k poslechu zde.
Festivalový název: Marble and Children
První místo mezinárodní kategorie Reportáž Prix Bohemia Radio 2017. Cena Nagrody Wolności Słowa SDP.
Pozn.: Since the beginning of the first Chechen War (1994), a route from the Caucasus through Moscow to Belarusian town of Brest has been the route well-tried by refugees seeking asylum in Europe, outside the boarders of the Russian Federation. In the last 15 years, over 90 thousands of Chechens have taken this road and found shelter in Poland and other European countries. However, at the end of May and beginning of June 2016, the Brest (Belarus) – Terespol (Poland) border crossing became a bottleneck. Dozens of refugees fleeing Chechnya have unsuccessfully attempted to cross the border forty times or more. They are sent back by Polish border guards on the grounds they have no visas, although they declare to be refugees seeking international protection.
Meanwhile, the Polish Minister of Home Affairs, Mariusz Błaszczak, boasts success in blocking a new migration channel used by terrorists and illegal immigrants flooding Europe. But is it really a flooding wave, when the statistics show the number of attempts to cross the border and not the people sent back from Terespol to Brest for the fortieth time or more ? The majority of them are families, single mothers with children, and elderly sick people.
The immigrants turned back at the border return to the Brest railway station, which has become to be known as Little Chechnya. They live, sleep and eat here; their children attend democratic school organised by a charismatic social activist Marina Hulia.
Agnieszka Czyżewska-Jacquemet and Kasia Michalak have spent a few days at the Brest railway station listening to emotional stories of persecution and violence told by refugees fleeing a country where, according to official sources, things are getting better all the time.
With hidden microphones, they have accompanied immigrants on their attempt to cross the border.
Yet, most importantly, Marble and Children is a universal story about refugees seeking asylum out of fear and concern about the future of their young ones.
Lit.: ph – Masopustová, Věra: Rozhlasovou Thálii získal herec Petr Lněnička, zaujal i příběh o uprchlících z Čečenska. In web ČRo, 23. 3. 2017 (článek). – Cit.: V Olomouci skončil 33. ročník Mezinárodního festivalu rozhlasové tvorby PRIX BOHEMIA RADIO. O hlavní festivalové ceny tam soutěžilo 13 reportáží od autorů z pěti zemí, osm dokumentů a pět dramat. Svého držitele má i rozhlasová Thálie. Ocenění získal herec pražského Divadla v Celetné Petr Lněnička za výkon v rozhlasové hře „451 stupňů Fahrenhaita“. (…)
„Odborná porota v mezinárodní kategorii reportáž na první místo postavila polskou reportáž Marble and children. V kategorii dokument vyhrál dokument Terezy Rekové Matěj, v kategorii drama rozhlasová hra Pepik Knedlik,“ přibližuje Mečířová.
Marble and Children je univerzální příběh o uprchlících, kteří se snaží získat azyl, jelikož mají strach a obavy o budoucnost svých dětí. Autorky Agnieszka Czyżewska Jacquemet a Katarzyna Michalak strávily několik dní na nádraží v Brestu a poslouchaly pohnuté příběhy o pronásledování a násilí od uprchlíků z Čečenska, kde se podle oficiálních zdrojů situace stále zlepšuje.
Lit.: anonym: 22.03.2017 Reportaż Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet i Katarzyny Michalak „Marmur i dzieci”. In web Polskie Radio Lublin, březen 2017 (článek + nahrávka k poslechu). – Cit.: Od wybuchu pierwszej wojny czeczeńskiej trasa z Kaukazu, przez Moskwę do białoruskiego Brześcia, jest sprawdzonym szlakiem uciekinierów, którzy szukają schronienia w Europie poza granicami Federacji Rosyjskiej.
W ciągu piętnastu lat tę drogę przemierzyło ponad dziewięćdziesiąt tysięcy Czeczenów, którzy znaleźli schronienie w Polsce i w innych krajach europejskich. Jednak na przełomie maja i czerwca 2016 roku przejście graniczne Brześć (Białoruś) – Terespol (Polska) zostało przyblokowane. Dziesiątki uciekinierów z Czeczenii od miesięcy usiłują przekraczać granicę po czterdzieści i więcej razy. Są odsyłani przez polską straż graniczną pod pretekstem braku wizy, pomimo iż deklarują, że są uchodźcami i chcą złożyć wniosek o ochronę międzynarodową.
Zawracani z granicy imigranci trafiają na dworzec w Brześciu, zwany z tego powodu Małą Czeczenią. Tu żyją, śpią, jedzą, tu ich dzieci uczęszczają do szkoły demokratycznej, prowadzonej przez charyzmatyczną społeczniczkę Marinę Hulię.
Agnieszka Czyżewska-Jacquemet i Katarzyna Michalak spędziły kilka dni na dworcu w Brześciu słuchając poruszających historii uchodźców o prześladowaniach i przemocy w kraju, w którym oficjalnie wszystko idzie ku lepszemu.
Wraz z ukrytymi mikrofonami towarzyszyły imigrantom w próbie przekraczania granicy.
Przede wszystkim jednak „Marmur i dzieci” to uniwersalna opowieść o uchodźstwie, którego najważniejszą przyczyną jest lęk i troska o przyszłość najmłodszych.
Po 20.00 zaprasza Katarzyna Michalak.
Lit.: anonym: Marmur i dzieci. In web Radio Lodz, 10. 3. 2017 (článek + nahrávka k poslechu). – Cit.: Kilkuset Czeczenów czeka na wjazd do Polski w białoruskim Brześciu. Koczują w budynku dworca kolejowego od kilku miesięcy.
Autorki spędziły trzy dni na dworcu w Brześciu i na przejściu granicznym w Terespolu, słuchając poruszających historii uchodźców o prześladowaniach i przemocy w Czeczeni – kraju gdzie oficjalnie wszystko idzie ku lepszemu.
Zdesperowani uciekinierzy usiłują przekraczać granice po 40 razy i są odsyłani z powodu braku wizy. Świadczą o tym formularze, które – wbrew wszystkim przepisom – otrzymują do podpisania od Straży Granicznej. Dokumenty są tylko w języku polskim, którego nie rozumieją. Rozmowa z oficerem imigracyjnym trwa 2 minuty i petent „ląduje” z odmową w poczekalni na powrotny pociąg. W Czeczeni oficjalnie wojny nie ma.
Jak żyje się na dworcu, na jak długo starcza środków i nadziei na spokojne, bezpieczne życie. Jakie historie kryją się za płaczem kobiet i milczeniem mężczyzn, jakie marzenia mają najmniejsi?
Posłuchaj reportażu Agnieszki Czyżewskiej – Jacquement i Katarzyny Michalak „Marmur i dzieci“.
Lit.: -pk-: Reportaż „Marmur i dzieci“ zbiera laury. Posłuchajmy dziś po godz. 20. Warto. In web Wyborcza.pl – Lublin, 22. 3. 2017 (článek). – Cit.:Dzisiaj(środa) po godz. 20 w Polskim Radio Lublin reportaż „Marmur i dzieci“ autorstwa Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet i Katarzyny Michalak, który wczoraj zdobył dwie ważne nagrody.
„Marmur i dzieci” znalazł się wśród 13 finałowych audycji prezentowanych w ramach 33. Międzynarodowego Festiwalu Twórczości Radiowej Prix Bohemia , który potrwa do czwartku w czeskim Ołomuńcu. Wczoraj Jury studenckie przyznało reportażowi wyróżnienie the Students’ Prize „. Także wczoraj audycja reportażystek Radia Lublin zdobył główną nagrodę w konkursie organizowanym przez Fundacje Batorego i Instytut Reportażu „Temat: Uchodźcy”. Drugie miejsce tej kategorii zajęła audycja Moniki Malec „Przepisuję ten wiersz”, który opowiada o akcji społecznej w lubelskim Domu Słów.
Nagrodzony reportaż „Marmur i dzieci” usłyszymy dziś w Radio Lublin po godz. 20.
Reportaż o Małej Czeczenii
Od wybuchu pierwszej wojny czeczeńskiej trasa z Kaukazu, przez Moskwę do białoruskiego Brześcia, jest sprawdzonym szlakiem uciekinierów, którzy szukają schronienia w Europie poza granicami Federacji Rosyjskiej.
W ciągu piętnastu lat tę drogę przemierzyło ponad dziewięćdziesiąt tysięcy Czeczenów, którzy znaleźli schronienie w Polsce i w innych krajach europejskich. Jednak na przełomie maja i czerwca 2016 roku przejście graniczne Brześć (Białoruś) – Terespol (Polska) zostało przyblokowane. Dziesiątki uciekinierów z Czeczenii od miesięcy usiłują przekraczać granicę po czterdzieści i więcej razy. Są odsyłani przez polską straż graniczną pod pretekstem braku wizy, pomimo iż deklarują, że są uchodźcami i chcą złożyć wniosek o ochronę międzynarodową.
Zawracani z granicy imigranci trafiają na dworzec w Brześciu, zwany z tego powodu Małą Czeczenią. Tu żyją, śpią, jedzą, tu ich dzieci uczęszczają do szkoły demokratycznej, prowadzonej przez charyzmatyczną społeczniczkę Marinę Hulię.
Agnieszka Czyżewska-Jacquemet i Katarzyna Michalak spędziły kilka dni na dworcu w Brześciu słuchając poruszających historii uchodźców o prześladowaniach i przemocy w kraju, w którym oficjalnie wszystko idzie ku lepszemu.
Wraz z ukrytymi mikrofonami towarzyszyły imigrantom w próbie przekraczania granicy.
Przede wszystkim jednak „Marmur i dzieci” to uniwersalna opowieść o uchodźstwie, którego najważniejszą przyczyną jest lęk i troska o przyszłość najmłodszych.
Lit.: anonym: „Marmur i dzieci“ – reportaż Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet i Katarzyny Michalak. In web Radio Białystok, 20. 12. 2016 (článek). – Cit.: Kilkuset Czeczenów czeka na wjazd do Polski w białoruskim Brześciu. Koczują w budynku dworca kolejowego od kilkumiesięcy. Autorki spędziły trzy dni na dworcu w Brześciu i na przejściu granicznym w Terespolu, słuchając poruszających historii uchodźców o prześladowaniach i przemocy w Czeczeni – kraju gdzie oficjalnie wszystko idzie ku lepszemu.
Zdesperowani uciekinierzy usiłują przekraczać granice po 40 razy i są odsyłani z powodu braku wizy. Świadczą o tym formularze, które – wbrew wszystkim przepisom – otrzymują do podpisania od Straży Granicznej. Dokumenty są tylko w języku polskim, którego nie rozumieją. Rozmowa z oficerem imigracyjnym trwa 2 minuty i petent „ląduje” z odmową w poczekalni na powrotny pociąg. W Czeczeni przecież oficjalnie wojny nie ma.
Jak żyje się na dworcu, na jak długo starcza środków i nadziei na spokojne, bezpieczne życie. Jakie historie kryją się za płaczem kobiet i milczeniem mężczyzn, jakie marzenia mają najmniejsi?
Lit.: Slováková, Andrea: Dokumentární přemýšlení ve zvukových kompozicích. In web DokRevue, 30. 3. 2017 (článek). – Cit.: Dramaturgyně ji.hlavské sekce experimentálních filmů ve svém dalším blogu reflektuje radiodokumenty ze 33. ročníku festivalu rozhlasové tvorby Prix Bohemia Radio, kde zasedla v porotě pro žánr dokumentu.
Rozhlasový dokument je celosvětově etablovaný žánr, v České republice se však v produkci místních rádií rozvíjí až v posledních přibližně šesti letech a ze všech stanic jej produkují prakticky jen kanály Českého rozhlasu. Vedle dramatické tvorby a reportáže se radiodokument stal samostatnou kategorií i pro festival Prix Bohemia Radio. S kolegy z dokumentární poroty jsme měli nejdříve, pro typické festivalové poroty nekonvenční, kurátorskou roli, kdy jsme ze 33 přihlášených děl vybrali těch 8, která byla na festivalu prezentována publiku a posuzována také zahraniční částí naší poroty (všechny pořady byly při projekcích tlumočeny do sluchátek). Upřímně mě potěšilo, jak tematicky i stylisticky různorodé přihlášené (a pak záměrně i námi vybrané) dokumenty byly.
V porotě jsme hodně diskutovali o pozici autora a vypravěče. Různé tendence výstižně pojmenovala Agnieszka Czyżewska Jacquemet, významná polská autorka rozhlasových dokumentů, ve vztahu k odlišným tradicím rozhlasového dokumentu: Německý přístup vševědoucího průvodce, anglosaský způsob participujícího (často i režírujícího či inscenujícího) subjektivního narátora a východoevropský vypravěč-pozorovatel ze (zdánlivě) nezaujaté pozice. V českém rozhlasovém dokumentu převládá také pozorovatel, avšak mě osobně nejvíc zaujala právě ta díla, kde byl autor aktivním subjektem vevnitř zaznamenávaného dění.
Stylistická variabilita prezentovaných děl zahrnovala i nekonvenční kompoziční postupy a také různou míru inscenace ze strany režisérky či režiséra. Ve výběru byl i dokument Alexe Švamberka Akce K hraničící s radioartem, který silné výpovědi pamětníků o korejském válečném konfliktu komponoval do zvukově-hudebních koláží a vytvářel intuitivní mapu nezapomenutých otřesných zážitků. Do ticha pak vstupovala pouze matka autora, vzpomínající na manžela odcházejícího do této oblasti, ale také na politické okolnosti jeho odchodu ukazující na postoj tehdejší totalitní československé společnosti k zapojení do korejské války. Melodický obraz dějin otevřel i naléhavou otázku vyrovnání se se starými angažmá vojáků v době komunistického režimu (za zmíněnou účast v Koreji mnozí nebyli ani oceněni jakožto veteráni). Autor připravil dokument, který vycházel z multimediální živé performance, avšak i v této zkrácené podobě podává objevnou výpověď takovými prostředky, které neútočí pouze na emoce posluchače, ale pracuje s vyjadřovacími prostředky tak, aby posílil vrstevnatost auditivního zážitku. (…)
Komentáře
Zatím nemáte žádné komentáře.
Napište komentář k článku